 |
| fot. megii24 |
Trochę dlatego, że ktoś mnie o to poprosił, trochę, bo komuś innemu chciałam zrobić miłą niespodziankę, a trochę, ponieważ ręce "rdzewieją" z lenistwa... ;)
A oto efekt (Zdjęcia niestety - tradycyjnie - kiepskie... ale może chociaż kolczyki sympatyczne?):
 | ||
| fot. megii24 |
 | |
| fot. megii24 |
 |
| fot. megii24 |
 |
| fot. megii24 |
 |
| fot. megii24 |
 |
| fot. megii24 |
 |
| fot. megii24 |
 |
| fot. megii24 |
 |
| fot. megii24 |
 |
| fot. megii24 |
___________
Z ostatniej chwili: 100 komentarzy!!!
Otrzymałam dziś setny komentarz. A osobą, która mi go "podarowała" jest Tala - Dziękuję! - Jeśli masz ochotę na kolczyki, które Ci się spodobały, to poproszę o adres do wysyłki, a będą Twoje! (Mój mail w zakładce: Kontakt)
śliczne :) naprawdę urocze. szczególnie te 4 od góry po lewej są bardzo w moim guście.
OdpowiedzUsuńśliczne :) Jest kilka par, które bym mogła chcieć ;)
OdpowiedzUsuńPiękne, masz talent kochana;)
OdpowiedzUsuńRóżowe skradły moje serce, a to jest dopiero wstrząsające, bo ja różem tak średnio...
Gust chyba mi się zmienił wraz z nowym rokiem...
;*
Śliczne :D Najbardziej podobają mi się te z pierwszego zdjęcia po prawej stronie :D
OdpowiedzUsuńŚliczności, bardzo bym chciała móc robić takie cudeńka, ale nie wiem jak się za to zabrać, chyba muszę zdobyć jakieś pomoce naukowe :D
OdpowiedzUsuńPiękne, gratuluje talentu :-)
OdpowiedzUsuńBardzo wszystkim dziękuję za miłe słowa :)
OdpowiedzUsuńNatula: Te moje kolczyki to są naprawdę najprostsze z prostych i nie wymagają jakichś wielkich kwalifikacji ;) Porządne narzędzia, trochę koralików i elementów posrebrzanych - to wszystko. Ja osobiście zazdroszczę talentu osobom, które wytwarzają "prawdziwe cuda"!
Tala: Twój komentarz okazał się setnym! Jeśli masz ochotę na kolczyki, które ci się spodobały, to poproszę o adres do wysyłki, a będą Twoje! (Mój mail w zakładce: Kontakt)
Są słodkie i bardzo ładne :) Zapraszam do mnie na najnowsze egzemplarze :)
OdpowiedzUsuńUlka, jak tylko odzyskam gg to sobie u ciebie zamówię cudeńka z perełek ;)
OdpowiedzUsuńGosia :) Jasne. Nie ma sprawy.
OdpowiedzUsuńP.S. Mam tylko nadzieję, że podołam Twojemu zamówieniu ;)