Chyba niewiele jest "takiej" biżuterii... Pomyślałam więc o popróbowaniu swoich sił na tym, mało uczęszczanym, "poletku" :)
Jak mi to wyszło? Ta ocena nie należy już do mnie...
 |
| fot. megii24 |
 | |
| fot. megii24 |
 |
| fot. megii24 |
 |
| fot. megii24 |
sobota, 14 stycznia 2012
"Komórkowa" biżuteria - część pierwsza
Tym razem coś zupełnie innego... Zawieszki do komórek :)
Chyba niewiele jest "takiej" biżuterii... Pomyślałam więc o popróbowaniu swoich sił na tym, mało uczęszczanym, "poletku" :)
Jak mi to wyszło? Ta ocena nie należy już do mnie...
I to by było na tyle... Na dobry początek :)
Chyba niewiele jest "takiej" biżuterii... Pomyślałam więc o popróbowaniu swoich sił na tym, mało uczęszczanym, "poletku" :)
Jak mi to wyszło? Ta ocena nie należy już do mnie...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Piękne są wszystkie, ale tę z koniczynką to bym sobie zabrała...:)
OdpowiedzUsuńPiękne, ja bym chciała z parasolka :-)
OdpowiedzUsuńJak już wiesz, zawieszki wyszły Ci obłędne;) Prawdziwe cudeńka;) Piękna ta czerwona różyczka;) i fioletowy kluczyk ;) moje ulubione;)
OdpowiedzUsuńSuper, chętnie bym jakąś przywieszkę przygarnęła!!!
OdpowiedzUsuńMiło mi, że się Wam podoba. Baaaardzo miło :)
OdpowiedzUsuńJeśli ktoś byłby zainteresowany "bezpośrednim kontaktem" z tymi zawieszkami - proszę o wiadomość mailem :)
Jakie soczyste kolory - bardzo fajne :)
OdpowiedzUsuńMnie tez bardzo sie podobaja te wisiorki !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie !
Faktycznie bardzo fajne - czterolistna koniczyna i listek z zielonych to moje faworytki ;)
OdpowiedzUsuń