sobota, 14 stycznia 2012

"Komórkowa" biżuteria - część pierwsza

Tym razem coś zupełnie innego... Zawieszki do komórek :)

Chyba niewiele jest "takiej" biżuterii... Pomyślałam więc o popróbowaniu swoich sił na tym, mało uczęszczanym, "poletku" :)

Jak mi to wyszło? Ta ocena nie należy już do mnie...


fot.  megii24
  
fot.  megii24
fot.  megii24
fot.  megii24
I to by było na tyle... Na dobry początek :)

8 komentarzy:

  1. Piękne są wszystkie, ale tę z koniczynką to bym sobie zabrała...:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne, ja bym chciała z parasolka :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak już wiesz, zawieszki wyszły Ci obłędne;) Prawdziwe cudeńka;) Piękna ta czerwona różyczka;) i fioletowy kluczyk ;) moje ulubione;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Super, chętnie bym jakąś przywieszkę przygarnęła!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Miło mi, że się Wam podoba. Baaaardzo miło :)

    Jeśli ktoś byłby zainteresowany "bezpośrednim kontaktem" z tymi zawieszkami - proszę o wiadomość mailem :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jakie soczyste kolory - bardzo fajne :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mnie tez bardzo sie podobaja te wisiorki !
    Pozdrawiam serdecznie !

    OdpowiedzUsuń
  8. Faktycznie bardzo fajne - czterolistna koniczyna i listek z zielonych to moje faworytki ;)

    OdpowiedzUsuń